Jaka jest przyszłość polskiej reprezentacji siatkarzy?
Obecnie Polska może pochwalić się niemal perfekcyjną drużyną reprezentacji siatkarzy. Świetnym uwieńczeniem dobrej passy byłoby zdobycie medalu olimpijskiego w 2021 roku. Wielu ekspertów zastanawia się jednak czy w przyszłości nie będzie problemu z pozycją atakującego.
Obiecujące dla kadry Polski jest to, że na horyzoncie cały czas pojawia się wielu młodych i zdolnych siatkarzy. Na pozycji przyjmującego w tym momencie mogłoby zagrać nawet 6 kandydatów. Obecnie reprezentacja składa się z uznanych graczy, którzy najprawdopodobniej wezmą udział w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Mówiąc o nowych reprezentantach, warto wspomnieć, że mogą dostać szansę dopiero w 2022 roku. Oczywiście jeśli Konarski i Kurek po igrzyskach opuszczą reprezentację, a nawet jeśli tak się nie stanie, ze względu na ich wiek, warto poszukać zastępców.
Jaki będzie skład kolejnej drużyny reprezentacyjnej?
Mimo że kandydatów do reprezentacji Polski jest wielu i niejednokrotnie pokazali oni, że są świetnymi zawodnikami, to w 2022 roku najmłodsi z nich będą mieć 28 lat. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że będzie to dopiero początek ich reprezentacyjnej kariery, możemy łatwo dojść do wniosku, że to trochę późno na początek zdobywania doświadczenia w reprezentacji. Trener drużyny podkreśla, że są to już sprawdzeni siatkarze, którzy niejednokrotnie udowodnili swoją sportową wartość. Dodaje, że żaden ze sportowców nie byłby w miejscu, w którym jest teraz, gdyby nie jego doświadczenie sportowe. Mówi także, że ma już wytypowanych kandydatów do reprezentacji z kolejnego pokolenia. Mowa m.in. o Bartoszu Gomułce, Przemysławie Kupka czy Krystianie Walczaku. Póki co grają w reprezentacjach młodzieżowych, jednak, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to są gwarancją kontynuacji sukcesu polskich siatkarzy.