Michał Bąkiewicz o starciu z Bułgarią
Trener reprezentacji Polski Michał Bąkiewicz zdradza plany na najbliższy czas. Na tapecie jest temat starcia z Bułgarią. Biało-czerwoni po zwycięstwie z Iranem (3:1) awansowali do finału turnieju. Już dzisiaj na boisku zmierzą się Polacy oraz bułgarscy zawodnicy, którzy w półfinale pokonali Rosjan (3:2). Szanse na zwycięstwo wydają się być wyrównane, więc wynik końcowy to wielka niewiadoma. Faktem jest, że młodzi siatkarze zachwycili umiejętnościami, techniką oraz nienaganną kondycją.
Maksimum koncentracji
Michał Bąkiewicz podkreśla, że polscy siatkarze nie osiadają na laurach. Zawodnicy pozostają w maksymalnym skupieniu. Bułgarzy to godni przeciwnicy, których nie można lekceważyć. Niewłaściwe podejście mogłoby zakończyć się porażką, której nikt się nie spodziewa. Trener mówi:
Przed nami najważniejszy mecz czempionatu. Tak jak do poprzednich podejdziemy maksymalnie skoncentrowani. Zespół bułgarski ma dużą siłę ofensywną. Znamy rywala z ostatnich mistrzostw Europy, z którym wygraliśmy walcząc o brąz.
Drobne kłopoty
Mecz, który został rozegrany pomiędzy Polską, a Iranem nie był tak prosty, jak mogłoby się wydawać. Trener reprezentacji zaznacza, że był on dość emocjonujący, a zarazem stresujący.
Mieliśmy przewagę w bloku, w ataku było podobnie. Kłopoty sprawiała nam szybująca zagrywka zawodników Iranu, ale był to przede wszystkim efekt stresu.
Bąkiewicz ma bardzo dobre zdanie na temat Bułgarskich zawodników. Uważa, że poziom jest wyrównany, a walka, która będzie toczyć się na boisku, z pewnością nie będzie nudna i przewidywalna.